Myślę o zmianie auta...

[DANIEL111]

Znajomy ma Vectrę C z silnikiem diesla zapłacił za nią 60tyś PLN robi nią rocznie ok. 100 tyś km. Na dzień dzisiejszy po kilku latach użytkowania władował w nią ok 40 tyś zł. Najlepiej zapytać kogoś np mechanika pracującego w wojsku u nich tych aut jest od groma i wtedy dowiesz się prawdy...

[phoneman]

Policja tez na Vectry.

[Viniu]

A u mnie prawdopodobnie za 2-3 lata OI zostanie zastąpiona właśnie Vectrą GTS 2.2DTI. Auto należy do mojego szefa, więc wstępnie jest zaklepane

Nieraz zdarzało mi się jeździć taka Vectra i powiem, że jestem pod wrażeniem tego auta i to nawet z tym silnikiem. Auto ciągnie baardzo sprawnie juz od dołu, a drogi trzyma się jak przyklejona. Ma jednak jeden powazny minus: dość sztywne zawieszenie. GTS jest seryjnie obniżony chyba o 20mm, co przy naszych droga nie jest zaletą. Ale poza tym śmiga az miło.

[Strzała]

Mój teść ma Vectrę C 2003 rok, to jest maniak Opla jakiś ale ja bym jej nie kupił na pewno. Ciągle coś nie tak, przekładnia 3 razy wymieniana, dobrze ze 2 razy na gwarancji, to z klimą coś, w zawieszeniu jak coś zacznie stukać to tak wali że się zaraz nie da jeździć. Do tego ją rdza bierze na klapie bagażnika, a niby nie bita była i nie wygląda na bitą...
W pracy też mamy taką, 40 tyś przebiegu dopiero i siedzenia wymieniane bo skóra się rozeszła na szyciu, gałka zmiany biegów odpada :lol: (u teścia też) to to w ogóle jest bajer :lol: i też przekładnia, jakieś tam inne pierdoły a dopiero 40tyś przejechane.

[macluke]

nie ma co przesadzać. VC to nie jest złe auto, zdarzają sie pewnie lepsze i gorsze egzemplarze, choć zapewne wiele zależy od tego, jak auto jest eksploatowane. Ja na moją VC nie powiem złego słowa. Nie jest tak, że VC jest be, a O2 jest super.
Wystarczy przecież przejrzeć forum Problemy i usterki w OCP i tez sie okaże, że różne ciekawe rzeczy się dzieją z naszymi furami ...

[Viniu]

Jest dokładnie jak pisze macluke. Mało tu czytamy o problemach naszych czeszek ?? Jak nie nity w skrzyniach w AKL i AEE, to jakis notlaufy, kierownice w turbinach w 1.9TDI, pękające głowice i padające turba przed 100tys. km w 2.0TDI, czy stuki w DSG...

Nie można generalizować. Wszystko zależy od konkretnego egzemplarza. Dlatego ja nastawiam sie na szefa GTS'a bo wiem skąd go ma i jak go traktuje. Choć i tak biore pod uwagę, że chwile po kupnie coś może sie sypnąć... toż to tylko auto...

[phoneman]

Bo ten co auto mu chodzi jak w zegarku nie robi szumu.

[strazakp]

wracając do tematu po przeczytaniu różnych opinii nt różnych aut dochodzę do wniosku, że kupno nowszego auta (po 2005roku) nie jest taką prostą sprawą. Ciężko wybrać markę i model samochodu, który by był -może nie idealny- mało awaryjny, funkcjonalny i z fajnymi osiągami.
Czym nowsze auta, a głównie dotyczy silników (szczególnie diesle), tym większy problem z bezawaryjnością.
Póki co będę jeździł tym co mam, a w przyszłości (może za ok 2 lata) jak będę zmieniał auto na nowsze to chyba wezmę również pod uwagę silnik benzynowy. Jeżeli benzyna to będę przez ten czas śledził opinie nt. TSI.

[metrotest]

W bieżącym nr Motor-u jest opis Vectra C jako auta używanego.
Może się przyda /tylko trzeba kupić gazetę dzisiaj/.

[Big]

Tak sie akurat słada, że mogę powiedziec sporo na temat Octavii II - którą jeżdżę i Vectry C (po lifcie) którą jeździ mój ojciec, no i siłą rzeczy czasami ja
Octavia II to wersja 1.6 MPI elegance z 2007 r.
Vectra C to model po lifcie z 2006 r. 1.8 16V Elegance
Oba auta maja czarny lakier perłowy i jasne wnętrze.
Jeśli chodzi o jakość wykoanania + dla Octavii II za lepsze materiały i spasowanie. Aczkolwiek nie jest to różnica gigantyczna, ale jest i da się odczuć siedząc wewnątrz.
Ergonomia - dla mnie zdecydowanie wygrywa tu Ovtavia II . W Octavii jest o niebo bardziej intuicyjne sterowanie klimatyzacją automatyczną.W Vectrze V chyba bardziej nie dało sie tego skomplikować. Wchodzenie podczas jazdy w menu aby np. właczyć/wyłaczyc klimę czy przestawić kierunek nawiewu jest naprawdę co najmniej kłopotliwe !!! Wyświetlacz kompa pokładowego w O II jest umieszczony idealnie - po środku zegarów, w Vectrze C jest, z boku pomiędzy kratkami nawiewów i naprawdę trzeba oderwać wzrok od drogi aby odczytać zawarte na nim informacje. za to Vectrze C po lifcie należy sie niewatpliwy + za info. w j. polskim na kompie. Obsługa kompa pokładowego również bardziej intuicyjna jest w Octavii II.
Fotele - dla mnie wygodniejsze w O II, choć te w Vectrze C też nie są jakieś niewygodne, ale w O II fotel lepiej trzyma w ostrych łukach. Lepiej tez w O II dobrać mozna wys. fotela (unosi się cały, a nie tlko jego przód jak w Vectrze C). Kanapa z tyłu - tu z opinii pasażerów (sam tam nie jeżdżę) remis. Zarówno w O II jak i w Vectrze C mojej żonie, czy mamie iedzi sie, jak same mówią, równie wygodnie.
Przestrzeń wewnętrzna - Tutaj remis. zarówno w O II jak i w Vectrze C miejsca z przodu i z tyłu jest tyle samo ( na podstawie spostrzeżeń moich i pasazerów).
Bagażnik - no cóz O II jest liftbackiem, a Vectra C mojego taty sedanem, więc dostep do bagaznika jest o niebo lepszy w O II (ale Vectra C wystepuje też jako liftback, tak więc w tej kwestii szanse sie wyrównują ) Jednak pojemność bagażnika, niezależnie od wersji nadwoziowej Vectry C jest mniejsza niż w Octavii II.
Zawieszenie - Tu wygrywa Octavia II. Jej zachowanie na drodze jest neutralne i to zarówno podczas jazdy na wprost jak i wszybkich łukach prowadzi się duuuużo pewniej i lepiej. Skoda zwdzięcza to także dużo bardziej prezyzyjnemu w działaniu układowi kierowniczemu który w O II jest po prostu lepiej wspomagany.
Silnik - tu nie porównuję, bo cięzko porównać 1.8 16V z 1.6 MPI. Aczkolwiek wcale 1.6 MPI nie odstaje widocznie w realnych osiągach podczas jazdy. Moje wrażenie z jazdy są bardzo podobne i az sam się dziwię, że 1.6 MPi dotrzymune kroku 1.8 16V z Vectry C.
Podsumowująć - ja bym wybrał O II. dla mnie Skoda jest w tym porównaniu autem bardzije dopracowanym w szczegółach i lepiej jeżdżacym. Aczkolwiek Vectra C wcale nie jest na straconej pozycji. Jest to fajny samochód ale ja wybieram Octavię II

[Lucky24]

Tak sie akurat słada, że mogę powiedziec sporo na temat Octavii II - którą jeżdżę i Vectry C (po lifcie) którą jeździ mój ojciec, no i siłą rzeczy czasami ja
Octavia II to wersja 1.6 MPI elegance z 2007 r.
Vectra C to model po lifcie z 2006 r. 1.8 16V Elegance
Oba auta maja czarny lakier perłowy i jasne wnętrze.
Jeśli chodzi o jakość wykoanania + dla Octavii II za lepsze materiały i spasowanie. Aczkolwiek nie jest to różnica gigantyczna, ale jest i da się odczuć siedząc wewnątrz.
Ergonomia - dla mnie zdecydowanie wygrywa tu Ovtavia II . W Octavii jest o niebo bardziej intuicyjne sterowanie klimatyzacją automatyczną.W Vectrze V chyba bardziej nie dało sie tego skomplikować. Wchodzenie podczas jazdy w menu aby np. właczyć/wyłaczyc klimę czy przestawić kierunek nawiewu jest naprawdę co najmniej kłopotliwe !!! Wyświetlacz kompa pokładowego w O II jest umieszczony idealnie - po środku zegarów, w Vectrze C jest, z boku pomiędzy kratkami nawiewów i naprawdę trzeba oderwać wzrok od drogi aby odczytać zawarte na nim informacje. za to Vectrze C po lifcie należy sie niewatpliwy + za info. w j. polskim na kompie. Obsługa kompa pokładowego również bardziej intuicyjna jest w Octavii II.
Fotele - dla mnie wygodniejsze w O II, choć te w Vectrze C też nie są jakieś niewygodne, ale w O II fotel lepiej trzyma w ostrych łukach. Lepiej tez w O II dobrać mozna wys. fotela (unosi się cały, a nie tlko jego przód jak w Vectrze C). Kanapa z tyłu - tu z opinii pasażerów (sam tam nie jeżdżę) remis. Zarówno w O II jak i w Vectrze C mojej żonie, czy mamie iedzi sie, jak same mówią, równie wygodnie.
Przestrzeń wewnętrzna - Tutaj remis. zarówno w O II jak i w Vectrze C miejsca z przodu i z tyłu jest tyle samo ( na podstawie spostrzeżeń moich i pasazerów).
Bagażnik - no cóz O II jest liftbackiem, a Vectra C mojego taty sedanem, więc dostep do bagaznika jest o niebo lepszy w O II (ale Vectra C wystepuje też jako liftback, tak więc w tej kwestii szanse sie wyrównują ) Jednak pojemność bagażnika, niezależnie od wersji nadwoziowej Vectry C jest mniejsza niż w Octavii II.
Zawieszenie - Tu wygrywa Octavia II. Jej zachowanie na drodze jest neutralne i to zarówno podczas jazdy na wprost jak i wszybkich łukach prowadzi się duuuużo pewniej i lepiej. Skoda zwdzięcza to także dużo bardziej prezyzyjnemu w działaniu układowi kierowniczemu który w O II jest po prostu lepiej wspomagany.
Silnik - tu nie porównuję, bo cięzko porównać 1.8 16V z 1.6 MPI. Aczkolwiek wcale 1.6 MPI nie odstaje widocznie w realnych osiągach podczas jazdy. Moje wrażenie z jazdy są bardzo podobne i az sam się dziwię, że 1.6 MPi dotrzymune kroku 1.8 16V z Vectry C.
Podsumowująć - ja bym wybrał O II. dla mnie Skoda jest w tym porównaniu autem bardzije dopracowanym w szczegółach i lepiej jeżdżacym. Aczkolwiek Vectra C wcale nie jest na straconej pozycji. Jest to fajny samochód ale ja wybieram Octavię II

Mój ojciec ma Vectrę C 1.9 CDTI a ja jeżdżę Octavią II 1.9 TDI i mam w większości przypadków opisanych przez mojego przedmówcę odwrotne spostrzeżenia. Jak już ktoś wcześniej zauważył Vectra to inna klasa niż OII. Oba auta są porządnymi samochodami ale można odczuć różnicę w klasie miedzy nimi na korzyść Vectry. Są to jednak subiektywne opinie, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.

[voltar]

Jak już ktoś wcześniej zauważył Vectra to inna klasa niż OII

Moim zdaniem tylko na papierze ... Ponadto nie wiem czy ktos wspomniał o tym , dla mnie to ważne Vectra jest strasznie toporna stylistycznie i z samego tego powodu nigdy bym jej nie wybrał gdybym nie musiał. Auto musi mi się także podobać.
Dopisując coś o Octavii to w temacie przemyślane rozwiązania po 2 latach zauważyłem że 2 rozwiązania nie są do końca przemyślane.
Jest to troche czepialstwo ale ...

1. Jak otworzyc schowek na okulary podczas jazdy i nie zamknac go to zaslania cale lusterko wsteczne.

2. Jesli 3 dorosle osoby na tylniej kanapie - to oznacza ze 2 skrajne osoby nie bede mialy wygodnej pozycji glowy na zaglowniku gdyz te sa zbyt waskie ( wersja przed FL , moze po FL cos zmienili ? ) Przykladowo w Lagunie II FL gdzie ilosc miejsca z tylu jest identyczna jak w OII nie ma takiego problemu.

[szkoda]

Moim zdaniem tylko na papierze ...

no cóż, te klasy to sobie sami ustalamy, więc nie ma to najmniejszego znaczenia, do jakiej "klasy" samochód należy, tylko raczej co się komu podoba i czy spełnia oczekiwania

[Lucky24]

Normalnym jest że na forum Octavii wiekszość forumowiczów będzie zachwalała właśnie tę markę i ten model bo ona im odpowiada. Gdyby było inaczej to jeździliby oni autami innych marek (pewnie mieszczącymi się w tym samym przedziale cenowym). Jak już wspomniałem wcześniej, to są moje subiektywne odczucia dotyczące tych aut. Vectrą C jeździłem 3 lata i znam ten samochod dość dobrze, wiem czego można się po nim spodziewać, jak zachowuje się na drodze, jak jest z ergonomią, kosztami utrzymania, komfortem itd. Octavię II posiadam od kilku miesięcy i jestem z niej zadowolony, uważam że to równiez bardzo fajne autko.

[Big]

Normalnym jest że na forum Octavii wiekszość forumowiczów będzie zachwalała właśnie tę markę i ten model bo ona im odpowiada. Gdyby było inaczej to jeździliby oni autami innych marek

Lucky24, może i masz racje, ale ja pisze to co czuję jezdżąc od czasu do czasu Vectrą C po lifcie, a na co dzień O II. To nie są jakieś tam wymyslone paranoje tylko rzeczywistośc która przedstawiam, taka jaka jest. Co do ergonomii Vectry C - Hmmmm, naprawdę trzeba być miłosnikiem Opla aby powiedzieć, że strowanie automatyczną klimą czy kompem pokładowym w Vectrze C jest ergonomiczne :twisted:
To samo tyczy się umiejscowenia wyświatlacza pomiędzy centralnymi kratkami nawiewu - może i dla pasazerów (zwłaszcza tych z tyłu) jest on barziej czytelny , ale ulicha on ma służyć kierowcy, a nie pasażerom !!! A ten aby odczytać wyświetlane na nim informacje musi oderwać wzrok od drogi i prznieść go w prawo na dół i w bok, a to już nie jest ani ergonomiczne, ani tym bardziej bezpieczne.
Nie mówię, że Vectra C to złe auto, bo takim nie jest. Jest to fajny i przyjemny samochód, oferujący dość spory komfort jazdy niezłe właściwości jezdne i wyposażenie, a dodatkowo w wersji z benzyną pod maską bezawaryjny. Jednak od Octavii II troche odstaje i niweważne w tym momencie jest to, że sam mam O II. Gdybym jeździł na co dzień np. Laguną i pojeździł troche O II i Vectrą C napisałbym dokładnie to samo !! O II lepiej się prowadzi, jest lepiej wykonana i bardziej przemyślana, dodatkowo ma również większy bagażnik.

[szkoda]

Hmmmm, naprawde tzreba być miłosnikiem Opla aby powiedzieć ze strowanie autmatyczna klimą czy kompem pokładowym w Vectrze C jest ergonomiczne

no to to jest totalna porażka akurat, która nie wiem czemu ma służyć, każdy ma jakiegoś bzika jak widać
nie wiem też jak to jest z tymi kierunkowskazami, niby można się przyzwyczaić, ale ja zawsze mam z tym problemy, może za mało jeździłem po prostu...

[macluke]

Hmmmm, naprawde tzreba być miłosnikiem Opla aby powiedzieć ze strowanie autmatyczna klimą czy kompem pokładowym w Vectrze C jest ergonomiczne

no to to jest totalna porażka akurat, która nie wiem czemu ma służyć, każdy ma jakiegoś bzika jak widać
nie wiem też jak to jest z tymi kierunkowskazami, niby można się przyzwyczaić, ale ja zawsze mam z tym problemy, może za mało jeździłem po prostu...

Do kierunkowskazów można sie przyzwyczaić.
Komp jest IMO przejrzysty i czytelny. Co wiecej potrzeba?
Natomiast fakt - zmiana parametrów nawiewu w climatroniku jest niepotrzebnie przekomplikowana.

A zupełnie nie rozumiem o co chodzi z tym wyświetlaczem komputera. Jest w tym miejscu i już - steruje także radiem i generalnie wszystkim co ma się wyświetlać.
To tak, jakby powiedzieć, że fatalne jest w O2 umiejscowienie radia, bo trzeba oderwać wzrok aby na niego spojrzeć. A Bolero pokazuje zdaje się również mnóstwo informacji wymagających oderwania wzroku.


IMO to O2 odstaje od VC jeżeli chodzi o komfort, ale to moje prywatne zdanie.

[szkoda]

To tak, jakby powiedzieć, że fatalne jest w O2 umiejscowienie radia, bo trzeba oderwać wzrok aby na niego spojrzeć. A Bolero pokazuje zdaje się również mnóstwo informacji wymagających oderwania wzroku.

w O2 przede wszystkim niewygodna jest regulacja lusterek i pokrętło poziomowania reflektorów, no i o ile pamiętam (bo już się przyzwyczaiłem) - zegary odbijają się w bocznej szybie po ciemku

[Big]

A zupełnie nie rozumiem o co chodzi z tym wyświetlaczem komputera. Jest w tym miejscu i już - steruje także radiem i generalnie wszystkim co ma się wyświetlać.
To tak, jakby powiedzieć, że fatalne jest w O2 umiejscowienie radia, bo trzeba oderwać wzrok aby na niego spojrzeć

róznica jest taka że radia .... słuchasz i nie potrzebujesz na niego patrzeć. dodatkowo w O II mozesz ustawic sobie wyswiatlanie info. z radia na Maxi-Docie. Natomiast komp. pokładowy podaje infoamacje na które trzeba patrzeć. Jeśli chcesz się dowiedziec jakie jest chwilowe zużycie paliwa, temp. zewnetrzna czy zuzycie paliwa na 100 km potrzebujesz "odczytać" to oczyma. W Skodzie masz te dane tuż przed oczami, pomiędzy wskaźnikami, na które i tak od czasu do czasu kierowca MUSI spojrzeć. W Vectrze C trzeba spojrzec w totalnie inne miejsce.

w O2 przede wszystkim niewygodna jest regulacja lusterek

Ale lusterka ustawia się raz i koniec, a informacje z komputera odczytuje się kilkadziesiąt razy wciagu jednej jazdy.

[szkoda]

ale chyba wszyscy się zgodzą, to wszystko to są raczej jakieś tam szczegóły, z uwagi na które wykluczyć którekolwiek auto.

[AdamB]

Big, jeśli mówimy o obsłudze kompa i jako, że twoi rodzice posiadali megankę II to powiem Ci że mocno wkurzała mnie obsługa komputera, trzeba było przechodzić wszystkie pozycje w koło, nie można było cofnąć. Dodatkowo auto ma strasznie niewygodne siedzenia i mało miejsca. Zrobiłem tym autem 3kkm w miniony weekend i powiem tylko Ci że kupa nie auto W sumie było nas w kabinie 4 osoby dorosłe + bagażnik załadowany.

A wracając do VC to przymierzałem się do takiej i jak dla mnie to całkiem przyjemne autko i dość duże w środku, obiektywnie pisząc ma sporo więcej miejsca z przodu i z tyłu od OII.

[Big]

Dodatkowo auto ma strasznie niewygodne siedzenia i mało miejsca. Zrobiłem tym autem 3kkm w miniony weekend i powiem tylko Ci że kupa nie auto W sumie było nas w kabinie 4 osoby dorosłe + bagażnik załadowany.

Ale o co chodziiii ?????

[ Dodano: Pon 27 Wrz, 10 10:06 ]

obiektywnie pisząc ma sporo więcej miejsca z przodu i z tyłu od OII.

Obiektywnie pisząc to ja słysze inne opinie od ludzi którzy jeżdżą z tyłu w obu tych autach A co do mijsca z przodu to sam obiektywnie piszac, stwierdzam, że jest go tam tyle samo.

[Marx]

obiektywnie piszac to zalezy kto siedzi z przodu i jak daleko odsunie fotel

[AdamB]

Ale o co chodziiii ?????

Oto że Meganka II jest do dupy

[likoss]

witajcie
to mój pierwszy post tu..... dzis odbieram moja Skode
hm to będzie hm jest... mój pierwszy dizelek